Można sobie po prostu raz na kilka dni skanować całą Warszawę, odfiltrowywać zwykłe ulicy i notatki i w raporcie będą tylko istotne problemy. Segmenty są jednokierunkowe, więc zakazane skręty (o których wspomina zorkus) i odłączone segmenty (jak na obrazku Marcina) trafią to raportu.
Na przykład:
No connectivity from drivable road What is the problem? The drivable segment has no single outward turn enabled. How to fix? Enable at least one outward turn from the segment: instructions No City
Wincentego Rzymowskiego, Warszawa 234690841 [/*] No connectivity on roundabout What is the problem? The roundabout segment has no connectivity with adjacent roundabout segment. How to fix? Enable a turn to the adjacent segment or redo the roundabout: instructions
Warszawa
No Street, Warszawa 137100398137100396 [/*] No inward connectivity to drivable non-private road What is the problem? The drivable non-private segment has no single inward turn enabled. How to fix? Select an adjacent segment and enable at least one turn to the segment: instructions
Ze 2 miesiące temu nie było prawie żadnego problemu w Poznaniu, a ostatnio zrobiłem raport… Jakaś masakra, nie uporam się z tym w kilka dni… Naprawdę nie wiem jak można tak psuć mapę :c
berestovsky: “Można sobie po prostu raz na kilka dni skanować całą Warszawę, odfiltrowywać zwykłe ulicy i notatki i w raporcie będą tylko istotne problemy. Segmenty są jednokierunkowe, więc zakazane skręty (o których wspomina zorkus) i odłączone segmenty (jak na obrazku Marcina) trafią to raportu.”
Jest to jakieś rozwiązanie, ale moim zdaniem jednak powinniśmy zablokować te ulice, co do których jesteśmy pewni że są wmalowane właściwie. Poziom blokowania tom jak widać z postów w tym wątku, rzecz dyskusyjna.
Proponuję, żeby przyjąć w Warszawie poniższe zasady blokowania i pracy z blokadami:
Edytor blokuje ulicę zweryfikowaną na poziomie swoich uprawnień, ale nie więcej niż 3,
Prośbę o zmianę poziomu blokady realizuje edytor z właściwym poziomem - najlepiej ten, który dany poziom nadał bo skoro zablokował to okolicę zna, reakcja ogranicza się TYLKO do zdjęcia blokady do poziomu o który wystąpiono
Po naniesieniu zmian poprawiający albo na forum albo PM informuje o zakończeniu edycji, “blokujący” mam możliwość sprawdzenia co zostało zrobione i przywraca poziom blokady.
ewentualne uwagi co do edycji wymieniamy poprzez PM żeby nie zapełniać forum.
Dlaczego tak? - myślę, że w każdym społeczeństwie trzeba się dogadać i zaproponowane wyżej reguły nie powinny nikogo boleć. Uważam, że z racji codziennych aktualizacji mapy lepiej móc przejechać najkrótszą optymalna trasą a nie przejmować się opóźnieniem w dołączeniu uliczki osiedlowej. W Warszawie, według mojej oceny, pojawia się najwięcej nowych edytorów i ich treningi często prowadzą do dezorganizacji mapy. Trenują na głównych ulicach nie starając się poznać reguł i moim zdaniem robią dużo więcej szkód niż pożytku. Ja na początku pastwiłem się nad parkingami przy centrach handlowych - potem zadowolony z siebie ruszyłem pod Warszawę i … oczywiście zrobiłem babola.
Skanowanie trzeba by robić codziennie - może AM - owie Warszawscy by się tym zajęli? Po naprawie nakładając blokadę?
Jeszcze jedno - bez blokad Warszawa to takie perpetuum mobile w podwyższaniu sobie ilości punktów za edycję, ale mnie się wydaje że nie o to chodzi - Waze powinno być wiarygodną nawigacją z której coraz więcej osób będzie korzystać.
Co Wy na takie pomysły?
(się rozpisałem ale “trochę” się rozczuliłem przeglądając skan berestovskiego - nie wprowadzam poprawek z niego wynikających, “wracam” z edycjami na północ)
Marcin, jest was piątka CMów, decydujcie. Jeśli coś potrzebujecie wpisać na wiki - nie ma problemu.
IMO kiedy ktoś robi błąd, to jest dobra okazja żeby z nim nawiązać kontakt, powiedzieć o forum i o wiki. Ale rozumiem, że czasami po prostu szkoda swojej pracy i czasu…
Dodam jeszcze wyniki skanów największych miast i ich okolic na dzień dzisiejszy:
Też tak robię, ale 50% z nich nie odpowiada (bądź nie odbiera PM-ów - w skrzynce wiszą mi PM sprzed roku ).
Co d CM-ów, odnoszę wrażenie, że z naszej piątki aktywnych jest maks. trzech/troje
14? Pfff… Dobra, biorę się za to… Okolicę zostawię sobie na później.
Ostatnio ktoś nawet zgłosił błąd, gdzie poprowadziło go w lewo, choć ta, NIGDY nie było lewoskrętu, gdyż cała tamta docelowa droga jest jednokierunkowa. Ale w Waze ktoś dawno temu nadał tej ulicy odwrotny kierunek. Nie wiem jak mógł się tak pomylić, ale błędów które wychwytuje WME Highlight jest faktycznie bardzo dużo, choć niedawno było ich zdecydowanie mniej. Może jednak ludzi przybyło i mieszają troszkę? Ale pokrycie ulic za to jest prawie całkowite, z czego jestem jak najbardziej zadowolony
EDIT: Poprawiam te wszystkie błędy, bo teraz się okazało że na “dead-endzie” nie powinno się robić zielonej strzałki do zawracania, lecz zostawić czerwoną…
Dokładnie Ulic szybko przybywa, nawet jak ktoś zrobi jakis blad to mozna przeskanowac i naprawić ale ulic przybywa. Tylko i tak trzeba takiego delikwenta pouczyc lub odesłać do wiki bo mu takie babole w krew wejdą i tak bedzie rysowal. Pozytym nie myli sie tylko ten który nic nie robi
W porządku, w takim razie rozdzielę te miejsca wskazane przez skrypt
Świetna robota z tym podświetlaniem, po prostu przesuwam mapę i poprawiam, a im bliżej centrum Poznania tym gęściej z tym wszystkim…
To się nie ma co zastanawiać tylko poprawiać. Nie każdy, kto edytuje mapę chciał zostać edytorem. Część ludzi pewnie edytuje raz “z ciekawości” i po popsuciu czegoś przestaje się interesować.
Myślę że warto poinformować edytującego (szczególnie nowych) o jego błędach a jest szansa że będzie uważniej edytował, aby takie sytuacje się nie powtarzały.
W okolicach Poznania edytuje ktoś o nicku “krab” i jakieś cyferki. Mało pożytku z jego edycji, trochę miesza ale wyrysował sporo dróg, które teraz wystarczy odpowiednio nazwać.
To samo w mojej okolicy. Niejaki mariuszpaprocki ostatnio zablokował całe miasto i buduje wszędzie drogi i jak je łącze z głównymi to blokuje przejazdy. Troche to irytujące ale szybciej jest dla mnie zezwolić wyjazdy niz rysować od nowa. Ale jakos go trzeba uświadomić ze zle robi.
To masz lepsza sytuacje bo ten nasz kolega jak zacznie szaleć to kompletnie blokuje drogi bo daje zakazy i waze przez to prowadzi pozniej nie wiadomo jak