Domyślam się, że mocno. Po prostu uważam, że po to przekazano “władzę” robienia map nam, użytkownikom, żebyśmy czasem nagieli te zapisy. Tak, są niezbędne, tak, wskazują kierunek w którym powinniśmy się posuwać i są wspaniałym guidlinem dla wszystkich.
Po prostu, jak to w życiu, nie da się przewidzieć oraz opisać wszystkiego i tutaj właśnie wkraczamy my, łajzowicze.
Z góry chciałbym też powiedzieć, że w przypadku ewidentnych uchybień (vide moje szalone skrzyżowanie) dyskusji nie będzie. Poprawię jak trza